piątek, 25 stycznia 2008

Trudno być Polakiem

Coraz częściej doświadczam dyskryminacji ze strony innych nacji anglojęzycznych, zwłaszcza USA. Po rozmowach, które prowadzę wydaję się, że nie liczy się wiedza, doświadczenie a paszport. Dlaczego jadąc na ten sam projekt z amerykanami mam mniejsze benefity i pensję, robiąc dokładnie to samo lub nawet więcej. Jeżeli byłnym z USA miałbym większe mieszkanie, większe diety, itp. Uważam, że nie jestem od nich gorszy pod każdym względem. Lepiej wykształcony, bardziej zmotywowany i co ważne uczę się od innych. Oni uważają, że już wszystko wiedzą, ja nie. A najbardzej wkurza mnie w nich traktowanie wszystkiego z góry. A teksty w stylu: nasze szkoły są najlepsze, nasz kraj jest najsilniejszy, co wy w Polsce możecie wiedzieć o świecie, są na porządku dziennym. Może ich szkoły rzeczywiście są najlepsze, ale co z tego jeżeli chodzą do nich sami zapatrzeni w siebie debile.

"A day without Mexican" - film godny obejrzenia. Może nie jest arcydziełem, ale wyraża ciekawy punkt widzenia.

Brak komentarzy: