niedziela, 6 stycznia 2008

Boruc przedłużył umowę z Celtic Glasgow

Bardzo mądry ruch. Istniała obawa, że będzie mógł odejść wcześniej wykupując swój kontrakt, lub za darmo w 2009 roku. Lojalność jest jednak sprawą fundamentalną i Celtic tego nie zapomni. Pewnie i tak go sprzedadzą jak będzie dobra oferta, ale nikt im go nie odbierze za pół darmo. W końcu to oni w niego zainwestowali i się nie zawiedli. Zyskali nie tylko od strony finansowej, ale przede wszystkim od strony sportowej, a to jest nawet ważniejsze. Artur już dziś jest tam legendą i zapewne na długo pozostanie w ich sercach.
Podstawową rzeczą aby wzbudzać taki szacunek, oprócz umiejętności, jest charyzma i on ją ma. Jest na najlepszej drodzę aby stać się gwiazdą światowego sportu. Musi tylko pozostać sobą.

Brak komentarzy: