Meryl Streep jak zwykle w formie. Temat ciekawy i przyznam sie szczerze malo mi znany. Niby cos pamietam jeszcze z czasow gdy bylem dzieckiem, ale pojecie o MT mialem mgliste. Teraz mam jeszcze ochote przeczytac jej ksiazke.
E.Hemingway to jedna z najbarwniejszych postaci XX wieku, dlatego kolejny film opowiadajacy jego historie mnie zaciekawil. Niestety Clive Owen mnie nie przekonal. Przy Nicole wypadl wrecz blado.