Siedzę sobię w pracy, tworzę bloga i jeszcze mi za to płacą nadgodziny. Pięknie! Moja siostra zawsze mi powtarza, że umiem się w życiu ustawić. Patrząc z perspektywy czasu ma w pewnym sensie rację. Zawsze dążyłem do jak największej efektywności jak w życiu tak i w pracy. Najważniejsze by robić to co się lubi a rezultaty przychodzą same. Mam to wielkie szczęście, że moja praca wciąga i pochłania bez reszty (no może nie wtej chwili), a w domu czekają na mnie dwie kobiety mojego życia Kasia i Gabrysia.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz