Dzis na lotnisku w Warszawie, stojac obok dostojnie wygladajacego starszego pana (tak no oko 75lat), uslyszalem slowa, ktore uczynily ten dzien jasniejszym. Otoz, Pan ten na widok zgrabnej pupy typowej polskiej "wannabe" mruknal pod nosem:"Oh! Jakie piekne kobiety wyrosly po wojnie!". I w tej jednej chwili, moj dzien nabraj innego wymiaru. W jezyku angielskim jest swietne powiedzenie, ktore obrazuje to co sie dzisiaj stalo:
"He made my day!"
"He made my day!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz